Łamanie się włosów, suchość czy wieczne rozdwajanie to jedynie klika problemów, z jakimi musi borykać się ta część Pań, które zdecydowały się na rozjaśnienie swoich włosów. Przedstawimy Wam plan pielęgnacji, który zdecydowanie polepszy ich stan i sprawi, że każda z Was będzie cieszyć się zdrowymi i pięknymi włosami!

Olejowanie włosów

Jest to podstawa pielęgnacji każdych włosów, a zwłaszcza rozjaśnianych. Pamiętajmy jednak, że możemy wyróżnić trzy rodzaje włosa – niskoporowate, średnioporowate oraz wysokoporowate.

Porowatość włosa zależeć będzie od tego, w jakim stopniu jest „śliski”. Pod wpływem rozjaśniania jego struktura robi się bardzo niejednolita, w wyniku czego jest szorstki i nieprzyjemny w dotyku, czyli wysokoporowaty. By przywrócić mu elastyczność i ochronić przed zniszczeniami, sięgamy po m.in. olej z awokado, orzechów makadamia, arganowy, sezamowy, ze słodkich migdałów, lniany czy nawet słonecznikowy. Pamiętajmy, że przy włosach wysokoporowatych nie poleca się stosowania popularnego oleju kokosowego, ponieważ może on je przesuszyć oraz sprawić, że na głowie będziemy miały przysłowiowe „siano”. Oleje najlepiej stosować na mokro, na odżywkę bądź mgiełkę.

Odżywianie

Włosy rozjaśniane najczęściej są kruche, szorstkie oraz plączące się. Najlepszym rozwiązaniem będą dla nich maski o odżywczym i treściwym składzie, który nie ogranicza się jedynie do samych silikonów, takie jak np. Biovax. Ważne, by trzymać je ok. 30 minut po każdym myciu i nie zapominać, że wyżej wspomniane silikony nie są wcale czymś złym. Włos rozjaśniany jest bowiem już wytrawiony na tyle, że często tylko one są w stanie je ochronić oraz zapewnić im dobry wygląd.

Powinnyśmy zatem korzystać z produktów, które odżywiają i zarazem chronią nasze włosy. Unikajmy kosmetyków, w których składzie znajdują się szkodliwe alkohole (nie każdy alkohol musi być zły, istnieją również alkohole tłuszczowe, które działają podobnie do olejów – są emolientami), czyli Alkohol Denat i Isopropyl Alkohol. Gdy włosy nadal się puszą, staramy się dodatkowo potraktować je odżywką bez spłukiwania, która je ujarzmi. Nie zapominajmy również o podcinaniu i zabezpieczaniu końcówek silikonowym serum!

Mycie

Wiele Pań myje włosy w sposób, który powoduje duże ich uszkodzenia. Pocierają je podczas mycia i wycierania, a jest to kardynalny błąd, ponieważ mokry włos jest znacznie bardziej podatny na zniszczenia niż ten suchy. Należy zatem przeprowadzić delikatny masaż głowy, starając się, by jej resztę myła jedynie ściekająca po włosach piana. Szampony mają bowiem tendencję do wysuszania włosów, co spowodowane jest częstą obecnością w nich silnych substancji myjących – detergentów typu SLS czy SLES. Najlepiej jest stosować produkty dla dzieci, które zazwyczaj nie mają ich w składzie. Ważne jest również, by podczas wycierania, nie pocierać włosów, a delikatnie je odsączyć. W tym celu najlepiej użyć ręcznika bawełnianego albo zwykłej koszulki.

Eliminacja

Prawdą jest, że stan naszych włosów nie polepszy się, jeżeli nie zrezygnujemy z korzystania z tego, co je niszczy! Używanie prostownicy, lokówki czy suszenie włosów gorącym nawiewem. Jest to również rozjaśnianie, które dla niektórych typów włosów może okazać się wręcz zabójcze!

Jeżeli Wasze włosy są cienkie oraz wrażliwe z natury, szorstkie w dotyku, a na dodatek nie są ani kręcone, ani proste, to bardzo możliwe, iż są one na tyle podatne na zniszczenia, że należy zrezygnować z tak inwazyjnego zabiegu! Jeśli jednak jesteście posiadaczkami włosów siwych bądź nie wyobrażacie sobie siebie w jaśniejszym kolorze, sięgnijcie po zabieg keratynowy, który sprawi, że staną się one gładkie i lśniące.

Pisała dla Was: Angelika Rudzińska

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany