Czy ogromna popularność sprawiła, że pod jakimś względem Twoja osobowość uległa zmianie?
Myślę, że musiałabyś zapytać o to innych ludzi… Ja zawsze jestem sobą, bez względu na to, czy blog liczył 300, czy liczy 130 000 osób.
Czego w życiu najbardziej się obawiasz?
Raczej idę śmiało przez życie, nie obawiam się. Chcę jedynie by moi bliscy byli zdrowi.
Jakie cechy charakteru cenisz w drugim człowieku?
Na pewno cenię sobie ludzi szczerych, ambitnych, chcących wnosić coś ciekawego do swojego życia, gdzie jeszcze oprócz własnego czubka nosa istnieją inne rzeczy. Uwielbiam też tych, którzy są energiczni, a ich energia udziela się też innym.
Co, poza lotnictwem Cię interesuje?
Od zawsze śpiewam, a muzyka i teatr żyją w mojej głowie. Interesuję się kosmosem, lubię tematykę o zjawiskach paranormalnych, o energii, którą można pozyskać na tysiące różnych sposobów. Lubię czytać książki historyczne, te związane z holocaustem albo kryminalne.
Czy znalazłaś jakiś sposób na tęsknotę za domem?
To kwestia przyzwyczajenia…
fot. źródło: https://www.facebook.com/zyciestewardessy – Olga Kuczyńska
Gdybyś nie została stewardessą, jak myślisz, gdzie byś teraz była? Czym byś się zajmowała?
Myślę, że byłabym na studiach aktorskich albo poszłabym na położną.
Dziękuję Ci serdecznie za poświęcony czas. Życzę Ci samych pomyślnych lotów i spełnienia wszystkich marzeń.
Rozmawiała: Arletta Wal
Już 11 maja możecie spotkać się z Olgą na UW!
Szczegóły: https://www.facebook.com/events/351937611869762/
Zostaw odpowiedź