Klemens VI 

Czasy rezydowania papieży w Awinionie – mieście położonym na południu Francji, określa się mianem ,,niewoli awiniońskiej”, która trwała od 1309 roku do 1377. ,,Niewola” rozpoczęła się od pontyfikatu Klemensa V, który osiadł w Awinionie wraz z Kurią Rzymską. Wszyscy papieże przebywający w tym mieście byli narodowości francuskiej. Do zmiany lokum zmusiła ich wroga postawa obcego im środowiska włoskich kardynałów w Rzymie.

 

Papież wesołek

Jednym z papieży wyróżniających się na tle czasów ,,niewoli awiniońskiej” był Klemens VI, który sprawował rządy w latach 1342-1352. Werdykt konklawe trwającego dwa dni nikogo nie zdziwił i bardzo ucieszył mieszkańców Awinionu, którzy mieli o Klemensie jak najlepsze mniemanie. ,,Dobry człowiek” – wołali, ,,Nie tylko rozumny i pobożny, ale przede wszystkim ludzki. Hojny dla biedaków, wyrozumiały dla grzeszników, z każdym rozmawia jak z równym sobie. Nawet Żydom nie okazuje pogardy” – mówili. Reasumując, porządny był z tego Klemensa chłop. Francuskie damy zachwycały się też jego urodą, ale ich opinia w tej kwestii była nieco przesadzona. Kiedy Klemens wstępował na tron, miał już pięćdziesiąt lat i zdążył niemal całkiem wyłysieć, a kępka siwych włosów, która zdołała ostać się na jego głowie, zabawnie kontrastowała z ceglastą karnacją,  podobno będącą efektem skłonności do spożywania mocnych trunków. Ponadto papież uwielbiał biesiadować przy suto zastawionym stole, co przysporzyło mu kilku dodatkowych kilogramów. Jednakże nikt nie zwracał uwagi na te fizyczne niedoskonałości, ponieważ Klemens nadrabiał je swoją inteligencją, błyskotliwości, ogładą, a przede wszystkim poczuciem humoru.

 

Osioł na biskupa

Jeden z najbardziej znanych żartów Klemensa wiązał się z trwającą w owym czasie wojną stuletnią. Król Anglii Edward III rozgniewał się na papieża, ponieważ we francusko-angielskim konflikcie poparł on swoją ojczyznę. Edward zaczął się odgrażać, że od teraz to on będzie mianował biskupów nad Tamizą. Kiedy groźby te dotarły do Klemensa, ten roześmiał się tylko i powiedział, że jeżeli Edwardowi marzy się biskup z własnej nominacji, to niech powoła na to stanowisko osła! I powołał! Następnego dnia do sali, w której obradował Ojciec Święty, wszedł… osioł, z zawieszoną na szyi drewnianą tabliczką, na której napis głosił: ,,Zgłaszam swoją kandydaturę na biskupa”.

 

Tajemnica dobrej kondycji papieża

Klemens przez całe życie podejrzewany był o prowadzenie rozpustnego trybu życia. Nie dementował jednak żadnych plotek na ten temat i traktował je z właściwym sobie poczuciem humoru. Mawiał, że wielu jego poprzedników nieprzejmujących się zasadą celibatu sprawowało rządy lepiej niż ci, którzy żyli cnotliwie. Podobno spowiednik Klemensa, nie bacząc na tajemnicę spowiedzi, wygadał się kiedyś, że papież opowiedział mu o swoich licznych miłosnych przygodach. Dodał też, że Klemens oddaje się cielesnym uciechom dlatego, że tak radził mu jego medyk, którego zdaniem spółkowanie z jak największą liczbą kobiet zagwarantuje Głowie Kościoła dobre zdrowie do później starości. Chociaż większość historyków odrzuca tezę o rozwiązłości Klemensa, to w jego życiu była pewna kobieta, z którą mogło go łączyć coś więcej… cdn.

 

część druga: http://tebaby.pl/romans-z-ojcem-swietym-czaszka-jako-kielich-i-rozczlonkowane-zwloki/

 

O Autorze

HISTORIA

Studiuje filologię polską na Uniwersytecie Warszawskim, choć z ochotą podjęłaby też studia na kierunkach takich, jak historia czy historia sztuki. Wielbicielka prozy psychologicznej, obyczajowej i historycznej. Amatorka muzyki - tej, która potrafi wzruszyć do łez i pobudzić wyobraźnię. Fanka filmów z udziałem Kate Winslet, Cate Blanchett i Geoffreya Rusha. Ciągle dokądś goni i wiecznie brakuje jej czasu, ale kiedy uda jej się zatrzymać, choć na chwilę, wtedy czyta, pisze lub pije herbatę w towarzystwie babci.

Jedna odpowiedź

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany