Rozmowy o NAS wieczorową porą
Kasia: Rafał… „Dzień świra” oglądałeś?
Rafał: Ten z Bradem Pittem? Żart. Oglądałem. Stary film, co Cię naszło?
K: Smutny film, a ludzie się śmieją.
R: Smutna historia samotnego faceta opowiedziana w satyryczny sposób.
K: Samotnego…no tak, ale on chyba nie lubił kobiet.
R: Ciekawe, nie lubił kobiet i dlatego był samotny, czy był samotny i dlatego nie lubił kobiet…? Tak czy owak, to jest dobry przykład jak funkcjonuje facet, gdy jest samotny.
K: Byłeś świrem?
R: Możesz rozwinąć myśl?
K: No pomyślałam, że byłeś albo jesteś, skoro z taką pewnością mówisz, że tak właśnie funkcjonuje samotny mężczyzna.
R: Aaaa chodzi o to, czy byłem świrem w sensie, że byłem samotny? Czyli bez kobiety? Dobrze rozumiem?
K: Tak, o to pytam.
R: Bywało, chociaż to były odległe czasy. Ale nie czułem się świrem
K: Wiesz, bo ten Adaś chodzi jak koń w kieracie.
R: Dokładnie, ten film jest genialny pod tym względem. Tak właśnie funkcjonuje samotny facet. Jego życie staje się takie… do bólu schematyczne. O tej samej godzinie wstaje, idzie do kuchni, takie samo śniadanie, taka sama kawa lub herbata. Myje się tak samo, o tej samej porze wychodzi do pracy. A jak wraca to powiela te same czynności codziennie. Taki automatyczny pilot. Świat takiego mężczyzny jest zwyczajny i monotonny. Pozbawiony „spontanu”, a przez to przewidywalny.
K: Czy to go męczy, czy on to widzi?
R: Trudne pytanie…Myślę, że na co dzień tego nie zauważa, ale tak jak w przypadku Adasia Miałczyńskego, raz na jakiś czas odzywa się „zew natury” i chce coś zrobić szalonego, zerwać z monotonią, jednak w wielu przypadkach tego nie robi, bo tak jest bezpieczniej. Właściwie najczęściej tego nie robi.
K: Ojej, dlaczego? Sam wpędza się w taki kanał.
R: Dlaczego? Nie wiem. Nie chcę wchodzić w rolę fachowca. Z mojego punktu widzenia to wychodzi jego pragmatyzm. Wie, że musi wstać, zjeść śniadanie, iść do pracy. W związku z tym ma sztywny plan dnia, żeby zrealizować „zadania”. Robi wszystko tak jak sobie poustawiał. Tutaj nie ma miejsca na szaleństwo, bo „spontan” jest kierowany emocjami. Zgadzasz się?
K: A co złego jest w emocjach? Broni się przed nimi – po co?
R: No jak już wiesz, facet kieruje się pragmatyzmem, a nie emocjami. I jak jest sam to właśnie działa na takim „automatycznym pilocie” – bezrefleksyjnie wykonuje czynności, które z biegiem czasu stają się rytuałem. I powiem Ci więcej. Facet po rozstaniu szybciej szuka kobiety niż kobieta mężczyzny.
K: ???
R: Bo kobieta potrafi zrobić „rozpierduchę” w tym jego poukładanym życiu.
K: To zaraz, bo czegoś nie rozumiem. To on chce tej rozpierduchy?
[button color=”white” size=”normal” alignment=”none” rel=”follow” openin=”samewindow” url=”http://tebaby.pl/kobieta-po-przejsciach-mezczyzna-z-przeszloscia-po-co-ufac-facetowi/2/”]Czytaj dalej. [/button]
Zostaw odpowiedź