Zamordowana teściowa, mąż – czas na nią samą?

To nie historia z Bollywood, a życie Soni Gandhi. Urodziła się w 1946 roku we Włoszech. Studiowała na Cambridge, uczelni najczęściej wybieranej przez elitę indyjską. Jednym ze studentów uniwersytetu był Rajivi Gandhim, przyszły mąż Soni, z którym pobrała się w 1968 roku.

Obywatelstwo Indii przyjęła w roku 1983. Jej mąż, zaangażowany w życie polityczne, zostaje premierem po tym jak zamordowano jego matkę – Indirę Gandhi, która piastowała tę funkcję. Po okresie swoich rządów, Rajiv Gandhi zostaje zamordowany przez organizację terrorystyczną ,,Tamilskie Tygrysy’’.

Sonia po śmierci męża, jako kobieta wykształcona, obserwująca scenę polityczną kraju, wydawała się być jedną z lepszych kandydatek na nową panią premier. Nie przyjęła jednak oferty kandydowania. W 1998 roku została wybrana na prezydenta partii Indyjskiego Kongresu Narodowego, rok później dostała się do niższej izby parlamentu w Indiach i aż do 2004 roku poprowadziła partię do wygranych wyborów. Po raz kolejny odmówiła funkcji premiera.

Dlaczego odmówiła?

Przede wszystkim mogła się bać, że spotka ją ten sam los co teściową i męża. Nie chciała ryzykować życia dla posady. Ponadto, partia opozycyjna Indyjska Partia Ludowa o nacjonalistycznych poglądach, głosiła, że Sonia Gandhi jest nieczystej rasy i nie może zostać premierem.

Według działaczy tej partii, niegodnym było, by Włoszka objęła wysokie stanowisko w Republice Indyjskiej. Lobby w sprawie jej ustąpienia było tak mocne, że odmówiła przyjęcia funkcji premiera. Sonia Gandhi od lat działała w polityce i przyjęła indyjską kulturę wraz z obywatelstwem jeszcze w 1983 roku, mimo to, w wygranych wyborach w 2004 roku odmówiła ze względu na swoje włoskie korzenie.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany