Dowiedz się co zrobić, by marzenia się spełniały!

A jak by to było, gdybym powiedziała Ci dzisiaj – wybieraj?!

A jak by mogło wyglądać Twoje życie, gdybyś mogła przestać się martwić, bać, niepokoić? Gdybyś choć na chwilę zostawiła przymus. Jak by to było, gdybyś mogła wybierać to wszystko, o czym marzysz?

Gdybyś na chwilę, właśnie dziś, mogła stać się dzieckiem. Jak by to było?

Bo bajki to zapisy z życia…

Wyobraź sobie, że dziś jest ten magiczny dzień. Spotykasz wróżkę. Wróżka, jak to wróżka, ma na sobie srebrzystą sukienkę z tiulu, kryształowe pantofelki. Włosy delikatnie upięte, falujące wokół dobrej twarzy o mądrych, ciepłych oczach. W ręku ma czarodziejską różdżkę. Uśmiecha się do Ciebie, kiedy widzi Twoje zadziwione spojrzenie.

– Tak – mówi – przyszłam do Ciebie. Dziś jest dzień magiczny. Podejdź do mnie moja droga. – I delikatnie dotyka Twego ramienia. W tej samej chwili Ty zamieniasz się w dziewczynkę. Masz na sobie pastelowo-różową sukienkę, delikatne balerinki. Włosy związane jedwabną tasiemką. Masz w sobie lekkość dziecka, motyla, elfa. A przed Tobą duży napis: Rozdajemy marzenia. Wejdź i śmiało częstuj się. I wchodzisz do tego ogromnego supermarketu. W dużej hali od podłogi po sufit półki. Podchodzi do Ciebie starszy pan o twarzy Świętego Mikołaja. Wręcza Ci śliczne pudełko.

Od czego zacząć?

– Śmiało, wybieraj. Oto miejsce, w którym możesz wybrać to, o czym marzysz. Wystarczy tylko, że wyciągniesz rękę. Weźmiesz i zapakujesz do swego pudełka. To wszystko jest do Twojej dyspozycji. Jest tylko jeden warunek… – tu zawiesza na chwilę głos, jakby sprawdzał czy go słuchasz. – Wsłuchaj się w swoje serce. Ono najlepiej wie, które marzenia są naprawdę Twoje.

Chcesz wiedzieć więcej?

– A jaki jest warunek? – pytasz.

– Warunkiem jest, że sięgniesz po swoje marzenia. Nie cudze. Możesz wybrać wszystko, co podpowie Ci serce – odpowiada staruszek, a jego oczy mówią Ci, że możesz mu zaufać…

– Naprawdę??? – pojawia się pytanie w Twojej głowie. – To wszystko może być moje???

– To wszystko może być Twoje, wystarczy tylko wyciągnąć rękę – mówi staruszek, jakby czytał w Twoich myślach. – Kiedy już wybierzesz, włóż do pudełka, podpisz swoim imieniem i wróć do domu. I bądź spokojna. Moi pocztylioni na pewno dostarczą Twoją przesyłkę. Możesz poczuć się zniecierpliwiona, bo czasami otrzymanie marzeń wymaga czasu. Mamy dużo zamówień, ale przesyłkę na pewno otrzymasz, kiedy przyjdzie na to czas. Kiedy przyjdzie Twoja kolej. Czas oczekiwania przeznacz na przygotowania, na przyjęcie swoich marzeń 🙂

Jesteś Ważna! Wybieraj!

Jak by wyglądało Twoje życie, gdybyś uwierzyła, że to jest możliwe?

Po co wyciągnęłabyś rękę?

Ponieważ jesteś WAŻNA, daj sobie taką dziecięcą, beztroską chwilę 🙂