A Wy? Co byście odpowiedziały Monice? I czy same zdecydowałybyście się na taki krok za namową męża?
Dziewczyny!
Ja krótko i konkretnie. Słowem w sedno.
Od roku noszę się z zamiarem powiększenia piersi. Mój mąż bardzo na to nalega. Mam miseczkę A i nie podoba mu się to. Ja sama nic do swojego biustu nie mam, ale jeśli miałabym być atrakcyjniejsza, to czemu nie?
W sumie chyba mężczyźni wolą krągłości niż „płaskości” ?
Z jednej strony mi smutno, bo chciałabym podobać mu się taka, jaka jestem – zwykła Monika. Z drugiej strony, może nasze życie seksualne będzie lepsze, jeśli ja będę bardziej go podniecać?
Mam w głowie mętlik… Jeśli chodzi o koszt – to nie jest problem. Mąż zadeklarował, że sfinansuje operację.
Tylko… czy to będę ja?
Monika
A gdybyś usłyszała to od swojej córki? Przykładowo bo może nie masz
. Ale co bys jej powiedziała?..
Kopnij tego palanta jak najszybciej !!!
idiota. Niech se d*pe powiększy
A On ma B?