Powiedz mi dziś o miłości.
Ale nie tej z gazet i pięknych zdjęć.
O naszej, małej…
W podstawowej palecie barw.
Nie o pocałunkach na tle słońca wysp dziewiczych
O naszych, tu na ulicach szarego miasta.
Nie mów o kawie z idealną pianką i fit-ciastkiem obok, w kolorach filtru DRAMA
Powiedz mi o tej czarnej w białym kubku, na naszym tarasie
Nie o boskich kształtach sumiennie rzeźbionych co rano
Ale o naszych ciałach
O moich wąskich biodrach i Twoich chudych nogach
Złączonych w jedność.
Zostaw odpowiedź