Wzięła córkę za rękę i wyszły ze sklepu. Mała przekonywała ją, że biała sukienka z tiulem podoba się jej najbardziej i wie, że chce właśnie tę.
-Chodź, pójdziemy jeszcze do innych sklepów. Kupimy taką, która spodoba Ci się bardziej.
-Ale ja wiem, że ta biała podoba mi się najbardziej – upierała się niecierpliwie dziewczynka.
-Chodź. Obejrzyj, przymierz, byś wiedziała z czego ewentualnie rezygnujesz. Najwyżej wrócimy. Zawsze można wrócić. Pozwól sobie na wybór.
W każdym kolejnym sklepie córka wskazywała inną sukienkę, która podobała się jej najbardziej. W jednym była gotowa kupić nawet zabrudzoną. Matka, mimo wszystko, zaproponowała jej jeszcze jeden salon z sukienkami.
*
Dziewczynka przetańczyła wesele w kremowo-pistacjowej sukience z tiulową falbanką. Była zachwycona. Wybrała ją spośród kilkunastu innych sukienek. Kremowo-pistacjowa okazała się najpiękniejsza, najwygodniejsza i sporo tańsza od pierwszej, toteż dokupiły wianuszek na główkę.
-Ślicznie wyglądasz, Skarbie.
-Sama wybrałam sobie tę sukienkę, dziadziu – odpowiedziała ukochanemu dziadkowi.
*
Kiedy już otrząsnęła się po tym, jak powiedział jej, że potrzebuje czasu…
Kiedy przekonała się, że potrafi bez niego żyć oraz odpowiedziała sobie sama przed sobą, czego potrzebuje i oczekuje od relacji z mężczyzną…
Przypomniała sobie sytuację sprzed lat, kiedy to razem z mamą szukała sukienki na wesele kuzynki.
„Pozwól sobie na wybór” – usłyszała jak echo sprzed lat słowa mamy.
I zaczęła umawiać się na randki. Przyglądała się sobie i mężczyznom. Za każdym razem pytała siebie: Czy to jest mężczyzna, z którym chcę dalej żyć? Potem brała w dłonie medalik noszony na pamiątkę tej, która ją tego nauczyła i szeptała: Pozwalam sobie na wybór, mamo. Dziękuję.
*
Pozwól sobie na wybór. Sprawdź, z czego ewentualnie rezygnujesz. To Ty decydujesz o tym, co dla siebie wybierasz.
*
Kochane czytelniczki cyklu „Pozwól, że Ci opowiem…”, abyście miały wybór, powoli się rozstajemy, właśnie po to, by za chwilę spotkać się w nowej odsłonie.
[poll id=5952]
Życzę Wam, byście zawsze pamiętały, że jesteście warte wszystkiego co najlepsze daje świat. Aby więc sprawdzić jaką ów świat ma dla Was obfitość, pozwalajcie sobie na wybór. Odsuńcie niecierpliwość, pośpiech i cudze oczekiwania. To jest Wasze życie i tylko od Was zależy, jak wybierzecie.
Wybierajcie i za każdym razem zadawajcie sobie pytanie: Czy to jest ta sukienka, w której chcę pójść na ten niepowtarzalny bal, jakim jest życie ?
Do zaczytania,
Kasia Borowska
Zostaw odpowiedź