Woda, wysoka temperatura, słońce. Brzmi to jak przepis na idealny urlop, zwłaszcza u boku partnera, na jakiejś egzotycznej wyspie. Każda przyjemność jednak ma swoją cenę, w tym przypadku jest to… kondycja naszych włosów.
Dowiedz się, jak najskuteczniej w pięciu krokach uniknąć tej przykrej konsekwencji i cieszyć się piękną fryzurą, również wtedy, gdy jest ona narażona na poważne zniszczenia.
Krok pierwszy – ochrona przed słońcem
Latem często pamiętamy o używaniu kosmetyków z filtrem UV, by zabezpieczyć swoją skórę. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że taką samą wagę powinnyśmy przykładać również do ochrony naszych włosów przed słońcem. Pamiętajmy, że narażone na wysokie temperatury staną się szorstkie i zaczną się łamać. By temu zapobiec, sięgnijmy po specjalne kosmetyki z filtrem UV – mgiełki i odżywki bez spłukiwania, odpowiednie olejki czy szampony.
Krok drugi – suszenie
Mimo że wydaje się to być jedno z najszybszych i najwygodniejszych rozwiązań w lato, może być ono wyjątkowo szkodliwe dla naszych włosów. Jest to bowiem czas, w którym będą one przesuszone w wyniku działania słońca oraz wody, dlatego używanie suszarki jedynie dodatkowo narazi je na zniszczenia. Decydując się jednak na samoczynne wysychanie naszych włosów, pamiętajmy, by robić to w domu bądź w cieniu oraz unikać wychodzenia na dwór, gdy nadal są one dość wilgotne. Pamiętajmy, że mokry włos jest podatniejszy na zniszczenia, a same możemy się przy tym bardzo przeziębić, mimo dodatniej temperatury.
Krok trzeci – odżywianie
Lato jest czasem odkładania treściwych kosmetyków oraz cięższych makijaży, na rzecz tych lżejszych, dzięki którym czujemy się świeżo i promiennie. Włosy jednak powinnyśmy nawilżać tak, jakby w najbliższych tygodniach miały spotkać nas największe mrozy. Pamiętajmy, by używać treściwszych masek oraz odżywek, wydłużając przy tym czas, w którym zostają one na naszych włosach. Ta sama zasada dotyczy również olejowania. Ważne jest też zabezpieczanie włosów przed kąpielą oraz po niej. Możemy w tym celu sięgnąć po olejek, maskę bądź odżywkę.
Krok czwarty – upięte włosy
Im bardziej są upięte nasze włosy, tym mniejsza ich powierzchnia narażona zostaje na szkodliwe działanie słońca czy wody. Upinajmy je zatem w najmodniejsze wakacyjne fryzury, takie jak warkocz czy luźno upięty koczek.
Krok piąty – delikatniejsze mycie głowy
Jedną z największych konsekwencji upałów jest nadmierna potliwość nie tylko naszego ciała, lecz także skóry głowy, przez co nasze włosy szybciej się przetłuszczają. Uważajmy wtedy na szampony, których używamy, ponieważ te mocne z silnymi detergentami np. SLS, mogą przesuszyć je i zniszczyć. Starajmy się używać wtedy kosmetyków myjących o łagodnym składzie – mają go najczęściej szampony dla dzieci.
Pisała dla Was: Angelika Rudzińska
Zostaw odpowiedź