Nadszedł Nowy Rok a z nim czas na nowe podróże. Które kierunki będą najlepsze na wyczekany urlop w 2018 roku?

 

FILIPINY

To wyspiarskie państwo położone w południowo-wschodniej Azji zyskuje co raz większą popularność. Z roku na rok przybywa odwiedzających, hoteli i innych atrakcji turystycznych. Filipiny mają do zaoferowania to, czego próżno szukać w innych zakątkach świata. Piękne laguny, na które sami możemy popłynąć wypożyczonym za niewielkie pieniądze kajakiem i spędzić tam cały dzień, białe plaże, piękne rafy koralowe czy wymierające wyraki. Dużym plusem jest brak natłoku turystów, tak jak np. zdarza się to w Tajlandii. Płynąc na tzw. „island hooping”, czyli wycieczki łodzią na pobliskie rajskie wysepki, pierwsze co nam się rzuci w oczy, to ich piękno, a nie tłum biegających po nich ludzi.

 

KARAIBY

Obserwując portale lotnicze, zauważyłam, że pojawia się na nich co raz więcej ofert promocyjnych na Karaiby. Martynika, Gwadelupa, Jamajka, Dominikana czy Kuba… Loty z Polski można było zdobyć już za niecałe 1000 zł! Każda z tych wysp przyciąga rajskimi krajobrazami – biały piasek, błękitna woda, palmy… Ponadto mają do zaoferowania również swój własny, niepowtarzalny klimat. Dla przykładu: na Kubie atmosfera niekończącej się zabawy panuje każdego dnia.  Salsa na ulicach, cygara, śpiewy czy słynne kubańskie mohito zyskały sławę na całym świecie.  Aruba z kolei posiada jedyną w swoim rodzaju plażę, po której hasają flamingi. Można tam leżeć na leżaku, czytać książkę i popijać drinka, jednocześnie karmiąc flaminga. Historia jak z bajki…

 

ISHIGAKI

To właśnie ta japońska wyspa, według portalu TripAdvisor, będzie najchętniej odwiedzanym miejscem w 2018 roku. Temperatura na Ishigaki nigdy nie spada poniżej 15 stopni Celsjusza, a tamtejsza kuchnia i atrakcje turystyczne są bardzo wysoko oceniane przez turystów. Ishigaki jest bardzo egzotyczne i niekomercyjne, co w tych czasach jest rzadkością. Można się tu zatracić i spróbować życia zupełnie innego niż to, którym my Europejczycy żyjemy na co dzień.

 

ISLANDIA

Kraina Lodu i Ognia to kierunek dla osób, które mają ochotę na coś innego niż Słońce i plaża. Islandia zachwyca fenomenalnymi krajobrazami. Nakręcono tu wiele filmów, takich jak np. Lara Croft czy James Bond. Pola lawy, jeziora polodowcowe, wodospady, gejzery, wulkany czy zaliczana do dziesiątki najpiękniejszych plaż świata czarna plaża stanowią ten kraj unikalnym i wpisują Islandię na listę miejsc, których w swoich podróżniczych przygodach nie można pominąć.

 

O Autorze

Studentka uwielbiająca podróże – szczególnie zimą, kiedy w Polsce wszyscy pracują i marzną. Lubi próbować nowych rzeczy i podejmować spontaniczne decyzje. Żyje chwilą, nie tworzy zbyt wielu planów. Od dziecka miłośniczka gimnastyki sportowej.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany