Festiwale, uroczystości, topienie i palenie. Sposobów na przywitanie upragnionej wiosny jest wiele. W Polsce symbolem odchodzącej zimy jest Marzanna. Od XVI wieku wrzucamy ją do rzeki bądź palimy na stosie. Inne państwa mają swoje własne, równie ciekawe tradycje. Specjalnie dla Was przygotowałam najciekawsze z nich.
Macedonia i Grecja
Macedończycy zamiast Marzanny mają koguta. Na szczęście nic złego mu się nie dzieje. Jest on jednak ważnym elementem pierwszego wiosennego dnia, ponieważ odległość, jaką przeskoczy przez próg domu zwiastuje długość dnia.
Grecy i Macedończycy wierzą również w uzdrawiającą moc węży, dlatego noc przed pierwszym dniem wiosny ludzie chorzy i samotni zostawiają swoje ubrania niedaleko ich kryjówek. Wraz z wiosną podwyższa się temperatura, a wtedy wypełzają węże. Szczęśliwy ten, po czyim ubraniu wąż przepełznie, ponieważ sprowadzi to na właściciela zdrowie i powodzenie.
Bułgaria
W Bułgarii pożegnanie zimy zaczyna się już 1 marca i trwa przez kilka dni. Ludzie obdarowują się wówczas czerwono-białymi gałgankami, które zwą Martenicami. Takie prezenty mają na celu udobruchanie Baby Marty, która za wszelką cenę chce opóźnić nadejście wiosny. Ponadto mają przynosić szczęście i pomyślność. Należy je nosić ze sobą do czasu zobaczenia pierwszego kwitnącego drzewa lub pierwszego wiosennego ptaka.
Indie i Nepal
Od jakiegoś czasu w Polsce organizowane są festiwale kolorów. Jednak czy znamy ich prawdziwe znaczenie? W Indiach i Nepalu uroczystość ta odbywa się pod koniec lutego lub na początku marca właśnie z powodu nadchodzącej wiosny. Ludzie spotykają się przy ognisku, by śpiewać i tańczyć, odwiedzają przyjaciół i rodzinę, wybaczają sobie wzajemne błędy… Festiwal Holi ma symbolizować zwycięstwo dobra nad złem.
Japonia
Japonia z kolei, co roku niecierpliwie wyczekuje święta Hanami, podczas którego przez tydzień lub dwa Japończycy podziwiają kwitnienie wiśni. Jest to tradycyjny japoński zwyczaj, który relacjonują nawet media.
Zostaw odpowiedź