Jekaterina Swanidze była pierwszą żoną Józefa Stalina, dyktatora i mordercy odpowiedzialnego za szereg zbrodni mających miejsce w Związku Sowieckim.
Spotkanie w szwalni
Jekaterina, będąc jeszcze niepełnoletnią dziewczyną, pracuje we francuskiej szwalni pani Hervieu. Co Stalin może mieć wspólnego ze szwalnią? Otóż uznaje to miejsce za idealne do ukrywania się. W tamtym czasie przyszły przywódca państwa totalitarnego trudni się napadaniem i okradaniem banków, a zdobyte łupy przekazuje Leninowi na rzecz partii komunistycznej. Jekaterina nie wie wówczas czym zajmuje się jej przyszły małżonek. Stalin zaś, olśniony urodą obiektu swoich westchnień, wspominał ów dzień ze wzruszeniem: ,,Roztopiła moje serce”.
Stalin romantykiem
Stalin wie, co zrobić, by zdobyć wzajemność uczuć Jekateriny. Choć jego powierzchowność nie może mu w tym przedsięwzięciu dopomóc (jedna z sióstr Jekateriny powiedziała, że był ,,chudy, o oliwkowej karnacji, z twarzą lekko ospowatą i niewielkiej postury”), to pozostały jeszcze sentymentalne sztuczki, którymi zamierza się posłużyć. W myśl swojej miłosnej strategii Stalin śpiewa romantyczne piosenki i pisze wiersze dla swojej wybranki. Oto jeden z nich:
Kiedy księżyc, krągły i świetlisty, sunie po nieboskłonie,
a jego światło, igrając na lazurowym horyzoncie, nas przenika,
Kiedy w powietrzu słychać pieśń słowika,
A śpiew fujarki pastuszej płynie nad górami…
Wówczas ja, udręczony, błądzę w smutku fali…
Miłosne deklamacje i serenady robią swoje. Kato, oczarowana wrażliwością Józefa, postanawia za niego wyjść.
Zaślubiny śmiechu warte
Jekaterina, mimo że z czasem poznaje również tę mroczną stronę Józefa, która każe mu napadać na banki i zabijać carskich agentów, pragnie tradycyjnego ślubu, w białej sukni, w cerkwi. Młodzi Spotykają się jednak z odmową ze strony popa, którego odstraszają fałszywe dokumenty Stalina. Żeby spełnić marzenie swojej ukochanej, Józef zatrudnia w tym celu swojego kolegę, którego poznaje w trakcie nauki w seminarium.
Aby uniknąć aresztowania, zaprzyjaźniony pop zgadza się udzielić im ślubu dopiero o drugiej nad ranem. Katia i Stalin pobierają się w cerkwi Świętej Niny. W czasie ceremonii śmiechom nie ma końca. Stalin przychodzi na swój własny ślub w wytartych spodniach i wystrzępionym fraku. Śmieją się wszyscy, a najgłośniej on sam.
Życie z gangsterem
Rozbójniczy tryb życia Stalina zmusza nowożeńców do ciągłego ukrywania się. Zakochani muszą zamieszkiwać w Baku, w wynajętym od pewnego Turka tatarskim domu. Jekaterina urządza w nim przytulne gniazdko, jednakże Józef, pochłonięty sprawami polityki, rzadko tam przebywa. Zostawia Katię samą i gna na zebrania rosyjskiej partii komunistycznej na wygnaniu. Opuszczona Jekaterina jest świadoma tego, na co się pisze i rozumie postępowanie swojego męża, bezgranicznie oddanego sprawie. Z cierpliwością i pokorą oczekuje jego powrotu z nowonarodzonym dzieckiem u boku.
Śmierć Katii
Powietrze Baku skażone ropą naftową, niedobór snu, a także strach przed aresztowaniem sprawiły, że Jekaterina podupada na zdrowiu. Lekarze stwierdzają u niej tyfus. Stalin w obliczu rychłej śmierci swojej ukochanej żony, nagle wraca do domu by patrzeć, jak jego słodka Kato opuszcza go na zawsze. 22 listopada, w wieku zaledwie 27 lat, Jekaterina umiera w ramionach Józefa. W drodze na cmentarz, Stalin nieustannie powtarza:
,,Nie umiałem dać jej szczęścia. To było jedyne stworzenie zdolne zmiękczyć moje kamienne serce”.
Czyżby to utrata umiłowanej żony odcisnęła na nim tak głębokie piętno, że Stalin stał się potworem, którego dziś pamięta świat?
Pisała dla Was: Arletta Wal
Zostaw odpowiedź